W ostatnim wpisie omówiłam trzy błędy przy wykształcaniu sobie nawyku pisarskiego. Dzisiaj pora na ostatnie dwa! Błąd nr 4: Wierzymy, że czas jest z gumy Ten błąd jest twórczym rozwinięciem błędu ignorowania okoliczności, kiedy planujemy czas na pisanie. Często zakładamy, że możemy wcisnąć nowy nawyk pisarski, nie rezygnując z niczego i nie próbując w jakikolwiek…
Dziś pierwsza część długiego postu o nawykach pisarskich! Jeśli chcemy na poważnie pisać (a także malować, uprawiać jogę czy wyplatać koszyki), potrzebujemy nawyków, które nam w tym pomogą. Ja bez nich nie jestem w stanie regularnie pisać ani tekstów na bloga, ani notek na Instagrama, ani nowych rozdziałów książki, ani artykułów naukowych. Ostatnio na kilka…
W czasach oświecenia ludzie byli zafascynowani konceptem automatu. Kartezjusz uważał, że żywe istoty są maszynami i że można zbudować ich repliki. W 1739 Jacques de Vaucanson próbował tego dokonać i stworzył mechaniczną kaczkę, która wypełniała większość powinności prawdziwej kaczki, bo zjadała ziarno i robiła kupę. Człowiek według Kartezjusza też był takim automatem do jedzenia i…
W poprzednim poście pisałam o trzech narzędziach, które pomogły twórcom serialu “Barry” skonstruować emocjonalnie wiarygodnego antybohatera. Te narzędzia to: wyważenie kompetencji, fałszywe przekonanie i pragnienie. Dzisiaj chciałam pokazać kolejne trzy sposoby na budowanie złożonej postaci, podejrzane u scenarzystów. Bohater jest aktywny i napędza akcję - ale nie jest nadpobudliwy Istnieją w kulturze postaci, którzy nic…
Zabójca na zlecenie, który postanawia rzucić swoje dawne życie i zostać aktorem - taki koncept obiecuje dość kiepską komedyjkę sensacyjną. Tymczasem jest podstawą jednego z najwyżej ocenianych seriali tego roku - „Barry’ego” Aleca Berga i Billa Hadera - który mistrzowsko łączy w sobie cechy czarnej komedii i poważnego, mrocznego moralitetu. To połączenie udaje się, ponieważ…
Parę tygodni temu zapisałam się na kurs rysunku i malarstwa. Po raz pierwszy w życiu malowałam na płótnie, rysowałam na dużych formatach, używałam farb akrylowych. Bycie początkującym twórcą - takim naprawdę początkującym - jest niezwykle ekscytujące. Cudownie jest stworzyć coś, co jeszcze miesiąc temu wydawało się zupełnie poza naszymi możliwościami. Dokładnie tak samo czułam się,…
Jako trenerka pisania i jako osoba pisząca czuję pewien paradoks. Z jednej strony chciałabym być produktywna i chcę uczyć ludzi, jak być produktywnym w pisaniu. Na warsztatach, na blogu, w postach daję dużo wskazówek, jak uczynić proces pisarski szybszym i bardziej efektywnym. Te wskazówki doskonale działają u mnie jeśli chodzi o pisanie akademickie i jeśli…
Co jest wyznacznikiem sukcesu? Kiedy jest ten moment, kiedy człowiek może sobie powiedzieć: „spoko, teraz mogę być z siebie dumna”? To pytanie, nad którym zastanawiam się od kilku miesięcy. Mam problem z sukcesem. Nigdy nie mam poczucia, że zrobiłam dość, że to już. Parę miesięcy temu pokazywałam Marii ankiety ewaluacyjne po jednym z moich pierwszych…
Kiedy piszecie powieść, jaka jest jedna myśl, z którą chcecie zostawić czytelnika? Jedna idea, którą chcecie zaszczepić mu w głowie? Odpowiedź na to pytanie jest ważna, bo ta właśnie jedna myśl określa temat Waszej książki. A temat jest klamrą, która spina całą historię i sprawia, że jest ona spójna. Czym się różni temat od fabuły…
Jest jedno pytanie, które słyszy każdy, ale to każdy pisarz: “Skąd brać pomysły na historię?”. Ray Bradbury odpowiadał, że bierze je z Centrum Pomysłów Schenectady. Prawda jest jednak dużo prostsza - pomysły leżą na ulicy. Każdy z nas ma ich mnóstwo - nie każdy jednak je zauważa. Dlaczego? O czym mówimy, kiedy mówimy o…
Największy wróg pisania „W pewnym momencie musisz wejść do pokoju, zamknąć drzwi i powiedzieć ludziom, żeby nie wchodzili.[…] Ciągłe rozpraszanie się to zagłada wyobraźni.[…] Największym wrogiem Twojego pisania nie jest brak talentu, brak pracowitości, a to, że inni ludzie Ci przeszkadzają.” Joyce Carol Oates, Masterclass on the Art of Short StoryTe słowa Joyce Carol Oates…
Ostatnio natrafiłam na muzykę, która totalnie mnie zaskoczyła. Na Spotify znalazłam nagranie trzeciej symfonii Góreckiego, w wykonaniu Orkiestry Polskiego Radia pod batutą Pendereckiego i Beth Gibbons - wokalistki triphopowego zespołu Portishead. To jeden z tych kosmicznych projektów, który mógł okazać się totalnie niestrawny - zarówno dla fanów muzyki poważnej, jaki i dla wielbicieli alternatywnego rocka.…