Nie jestem dla każdego

Przedostatni wieczór tygodniowego warsztatu pisarskiego. Czytamy swoje teksty pozostałym uczestniczkom na uroczystym Wieczorze Autorskim. Prezentuję krótką scenkę parodiującą epickie fantasy. Część uczestniczek głośno się zaśmiewa, część patrzy na mnie z tym niepewnym, uprzejmym uśmiechem, który przyjmujesz, kiedy ktoś czyta Ci strasznego kloca, ale musisz się zachować i jakoś wytrzymać, bo Dowiedz się więcej…

biegacz

Amatorzy

Blady świt. Lekko nieprzytomny M. wytacza się z łóżka i wkłada adidasy. Krótka rozgrzewka i wybiega na zewnątrz. Wiatr chłodzi mu w spoconą twarz, kiedy pędzi ulicami, w nogach czuje miłe ciepło rozgrzanych mięśni. Wszystko dopiero się budzi. To jego ulubiony moment dnia. Kiedy biega, zapomina o wszystkim. Siódma rano. Dowiedz się więcej…